widok z samolotu rozpoznawczego:
Moździerz 3" - chłopaki walą na razie na oślep...
Tutaj sprzęt, który nie puści UK - Blacker Bombard. Jednak i ci żołnierze muszą ćwiczyć, gdyby lądowanie się nie udało będą bronić plaż Wielkiej Brytanii
Fire, Fire, Fire... wsparcie artyleryjskie dla brytoli zawsze było bardzo ważne. Dlatego obserwator artyleryski z obstawą pilnuje, żeby przypadkiem "kolesie" nie ostrzelali swoich
Pierwszy oficer pilnuje, żeby manewry nie "wymknęły" się spod kontroli - co by żołnierze nie wpadli przypadkiem do pobliskiego pubu
Pierwszy skład piechoty 10 odważnych ludzi, dowódca z karabinem maszynowym, 7 zołnierzy z Lee Enfieldami oraz zespół LMG - czyli Bren + ładowniczy
Crusader AA - wsparcie przeciwlotnicze musi być... zresztą jak niemieszki wystawią za wysoki łepki nasz Anonimowy Alkoholik może ich także pociągnąć serią
Crusadera obstawia Hellcat - mały, zwinny i cholernie dobry amerykański czołg... hmm czyżby amerykanie mieli jednak lepszy sprzęt... nie ważne! Ważne że jest po naszej stronie
Medyk chowa się za budynkiem - wcale mu się nie dziwię - wszyscy mają w łapach karabiny a on biedny lata tylko z noszami. Tak nawiasem mówiąc ciekawe po jaką mu cholerę te nosze, skoro sam ich i tak nie poniesie z rannym, a może to tylko biała flaga do poddania?
kolejny skład 10 osobowy - identyczne rozłożenie jak poprzedni - jeden karabin maszynowy, 7 x Lee-Lnfield oraz zespół Bren i ładowniczy
Chłopaki z obsługi działa przeciwczołogowego ostrzeliwują zza zapory przeciwczołgowej. Z przodu nie można zauważyć ukrytego działa! świetna robota.
Jak już wspomnieliśmy Brytole cenili sobie rozmiękczanie przeciwnika ostrzałem artyleryjskim przed samym atakiem. Na tyłach czai się Priest, także wyporzyczony od przyjaciół Jankesów
Najnowsza zabaweczka Brytyjskich sił zbrojnych - Comet. Prawie nówka nie śmigany
Trzeci skład piechoty - uzbrojenie jak poprzednicy. Ci są trochę mniej waleczni, trzymają się z tyłu (a może są po prostu rozsądniejsi?)
Wspiera ich M10 Wolverine także z LandLease, ehh Ci Amerykanie wszędzie wpychają swój sprzęt a potem koszą kasiorę na serwisie
Za niewielkim wozem rozłożony został Vicers ochrania napierający skład szturmowy
Dwu osobowy skład z lekkim moździerzem 2" - może nie jest to najmocniejsze wsparcie ale lepsze takie niż żadne
zespół 2 Bren Carrierów - kierowcy i przedni strzelcy jacyś spięci... za to obsług a Brenów wyluzowana... no już wiem skąd wziął się "zimny łokieć"
Dla bardzo głodnych środkiem jedzie Kromka. Cromwell wybrał błotnistą drogę, dlatego jest mocno pobrudzony - będzie czekało kogoś spore mycie
Obok w zespole z Cromwellem, ulepszony Sherman - Firefly
Burn baby burn - zespół piromantów zaczaił się w budynku i czeka na nieostrożnych wrogów
Razem z mitaczem płomieni w budynku koledzy od kart PIATników. Gość z obsługi jest najwyraźniej wkurzony - ale co mu się dziwić wie, że Niemcy mają dużo lepsze panzerfausty, a on z takim badziewiem ma latać?
Na przodzie zespół pojazdów zwiadowczych AEC Armoured Car MKIII
oraz M5A1 Stuart, który okaże się lepszy w boju się okaże
Kolejny pożyczony od USA pojazd - M3A1 Halftrack, fajne szybkie i do tego może podrzucić szturmowców na front
Ostatni już skład piechoty - tym razem skład szturmowy 8 żołnierzy z karabinami maszynowymi oraz skład Bren i ładowniczy.
Duchowny wspiera żołnierzy i prze na wroga - ciekawe czy Niemcy przestraszą się krucyfiksu? Może się nawrócą?
Last but not least - łowca głów - czyli snajperek z obstawą