The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2456
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 564 times
Been thanked: 275 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Markus »

KubaP pisze:Czytam te Wasze komentarze i mam jeden wniosek: Czlowiek haruje jak wol, by dostarczyc Wam wspaniala przygode. Setki testow. Tysiace godzin. Dziesiatki testerow. A Wy, Polacy, tylko trollibg i hejt. Normalnie nic tylko sie obrazic, opisac to na zagranicznym blogu i dalej wciskac Wam swoje produkty.

A vo do samej gry: Od pierwszych komunikatow bylo wiadomo, ze bedzie to to polprodukt pod gre. Nie roxumiem, skad to cale zaskoczenie.
Człowiek haruje jak wół aby zarobić pieniądze. Wydaje na grę 200 pln i nie jest zadowolony.
Hmmm... Nie tylko autor haruje. Ludzie którzy płacą kasę za grę też nie biorą jej z d..y
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Wolf »

Ktoś pisał, że Polacy narzekają, a na bgg chwalą... no nie zupełnie...
I liked the components and the rule book, but the game is just too repetitive and gets boring rather quickly.
Oddly enough I am a huge Witcher fan in all its media forms and I thought this game was just garbage.
I found this game devoid of meaningful decisions and consequently terrible
I enjoyed playing the game the first time or two, but then for me (and I'm not a Witcher fan), it seemed to get repetitive and the game play is fairly straightforward and limited. Move, get leads, move, exchange leads for proofs, move, complete quest, get victory points, get new quest, repeat. The battles and investigations and especially hero development were "fun" but, for me, did not bear repeated playing.
Anyway, I do not think that WAG is "an excellent game" and it will "bring newcomers" as Catan did. It is rated for people of age "16+", and is marketed for the gamers (I guess "Witcher" is known mostly as a videogame in English-speaking countries) - not a family game, and gamers of that age would prefer something with more complexity, with more meat on it's bones. Something of Descent' style, something that can impress them and show what modern boardgames may bring - interesting interactions, euro-style mechanics that are a game on it's own and so on. WAG is too bland, it doesn't show why some people prefer boardgames to videogames. If you will take away the terminology that was used, you will see that it is actually a racing game of collecting tokens. You go to a location - you get a token, you take a random card - you will get a token or will roll dice and maybe will get a token; got enough tokens - change them to a larger one. Got two large tokens - boom! you've completed a quest! This is not something I would be excited of when I was seventeen. Actually I think that "Descent/Imperial Assault" "Sons of Anarchy", or "Last Night on Earth" would be a better choice for the newcomers, 'cause these are modern board games at it's best.
Awatar użytkownika
blazej_c
Posty: 127
Rejestracja: 04 lis 2014, 12:57
Lokalizacja: Poznan, Poland
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: blazej_c »

Hmm...troszkę dziwi mnie mnogość negatywnych opinii, wiader hejtu wylewanych na Trzewiczka i tę grę... Mam za sobą pierwszą (i prawdopodobnie ostatnią partię:)) i muszę stwierdzić, że faktycznie gra mnie nie zachwyciła, nie porwała. Sęk w tym, że tego właśnie się po niej spodziewałem. Instrukcja była dostępna na stronie FFG od 2 tygodni. Zapoznałem się z nią i już wiedziałem, że gry nie kupię. Prosta sprawa. Natomiast znajomi, z którymi grałem (fani komputerowego rpg, dotychczas grajacy tylko w Talismana), na polu planszówek-świeżaki, wniebowzięci!! Wystarczy sobie po prostu uświadomić, że jako "planszówkowa elita" nie jesteśmy targetem każdego twórcy gier, a przełknięcie tego typu produkcji przyjdzie nam łatwiej. To trochę tak, jakby kupić używanego Golfa II i mieć pretensje do producenta, że nie osiąga 100 km/h w 8 sek...ale to tylko moje zdanie:)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

Wolf


każda gra ma kilka negatywnych opinii ;)


Robinson np.
Initial game experience; Negative. It seems boring and puzzle like. Will try it a few more times before I throw it away or sell it.
Garbage! Highly desired garbage....at its heart an over fiddly dice-roller, screwy enough rulebook that the forums are overloaded with "Does the X go before the Y?" UGH!!!! SOOO GLAD THIS PIECE was in high demand...almost made up for my Trajan-->Evo debacle (money-wise).
Do not understand why this game gets such high scores. Gameplay is almost non existent and win or lose is very much luck dependant.

etc, etc


:)
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Wolf »

Tylko, że to nie jest kilka opinii, które toną w morzu zachwytów...
Na dodatek komentarz numer 4 to ten koleś co zrobił pozytywną mini recenzję gry... i potem napisał, że się mu znudziła po 2 rozgrywkach :P.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2014, 20:01 przez Wolf, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

Wolf pisze:Tylko, że to nie jest kilka opinii, które toną w morzu zachwytów...

proszę nie brnijmy - poczekajmy przynajmniej na kilkaset opinii i wtedy będziemy określać proporcje pozytywów i negatywów....:)
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: ramar »

Jeżeli gra mechanicznie jest lepsza/niekoniecznie łatwiejsza od np talismana. Jeśli gracz dla którego Wiedźmin, jest pierwszą planszówką poza monoopolem i chinczykiem, wywołuje emocje i czuje jakąś przygodę, to myślę, że taka gra zwiększy tylko zainteresowanie planszówkami i pośrednio przyczyni się do wzrostu sprzedaży gier ogółem.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

ramar pisze:Jeżeli gra mechanicznie jest lepsza/niekoniecznie łatwiejsza od np talismana. Jeśli gracz dla którego Wiedźmin, jest pierwszą planszówką poza monoopolem i chinczykiem, wywołuje emocje i czuje jakąś przygodę, to myślę, że taka gra zwiększy tylko zainteresowanie planszówkami i pośrednio przyczyni się do wzrostu sprzedaży gier ogółem.

+1

zbyt skomplikowana gra może tylko zniechęcić


mój powrót do hobby odbył się przez Munchkina - głupia , losowa gra a poprowadziła mnie do Trajana i Napoleons Triumph
Awatar użytkownika
blazej_c
Posty: 127
Rejestracja: 04 lis 2014, 12:57
Lokalizacja: Poznan, Poland
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: blazej_c »

Tu, na forum zbyt wielu pochlebnych opinii o niej nie uslyszymy. To po prostu nie gra dla nas. Ludzie zachwycajacy sie wiedzmimem nie zostawia recenzji na BGG, nie popełnią posta na tym forum, bo nie maja pojecia o jego istnieniu:) Na Talismana też psioczymy,a nikt z Was chyba nie zaprzeczy,że tysiącom (dziesiatkom tysiecy? Setkom tysiecy?) fanow na calym swiecie przynosi nie mniejsza frajde niż nam Agricola, Puerto Rico, czy inne Tzolkiny:):)
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Neoberger »

Diesel - słowa hejt i sianie nienawiści to taka nowa moda wyprodukowana przez PO by każdy tekst krytykujący oznaczyć plakietką obskurantyzmu, braku radości życia itp. Przeszło to ze świata polityki do kultury młodzieżowej poprzez programy dla debili w TV (m.in. pani Młynarskiej i inne). Od tej pory powiedzenie, że ktoś ma niedobraną kurtkę, zbyt ciasną i może być mu za zimno jest hejtem, wykluczeniem i ... :-) Takie czasy, głupota panuje.
A najlepsze są argumenty rodem z Kuźniara - taki naród podły ci Polacy. Nic tu się nie udaje, nawet klęski zazdroszczą. Ja tam zawsze tym co im się w Polsce nie podoba powtarzam: wypad do Brukseli. Tam jest super kraina szczęśliwości. A jak nie masz na bilet to pomogę w jedną stronę. :-)

Odnosząc się do dyskusji to nie uczestnicząc w niej zauważam logiczną abberację. Niektóre osoby piszą, że gra jest cienka, ale nie mają pretensji bo takiej się spodziewali i nie wiedzą o co ten szum.
Druga szokująca postawa pojawiła się w chyba dwóch postach. Zagrałem raz, więcej nie zagram bo coś tam, ale gra jest fajna.

Odnosząc się do personaliów, dyskusja jest trochę sztuczna na temat autora gry. Każdy może zrobić gniota, nawet Trzewiczek. I nie powoduje to jakiejś wielkiej hańby. Po prostu się zdarza.

Dyskutujcie ludziska o grze. Jeżeli jest tak słaba jak wynika z opisów to można już nic nie mówić. :-)
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 265
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 17 times
Been thanked: 75 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Poochacz »

Bardzo bym prosił żeby swoich poglądów politycznych nie przenosić na forum planszówkowe. Dosyć tego bagna wszędzie żeby jeszcze tu ten temat roztrząsać
NTomasz
Posty: 646
Rejestracja: 04 maja 2012, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: NTomasz »

Ja coś takiego powiedziałem ale to proste: są gry w które można grac dużo, są gry w które nie chce się grać nigdy, są gry które były fajne ale czuje się że nie ma się ochoty na więcej bo za każdym razem będzie mniej funowo-więc po co niszczyć sobie mile wrażenie wspomnienie?

ALE z innej beczki:
1) nie rozumiem napadania na ludzi którzy zwyczajnie wyrazili opinie mniej pozytywne lub negatywne i poparli to jakoś. Twierdzenie że popierajmy dla popierania są trochę słabe

2) NIE ROZUMIEM! JESTEŚCIE GRACZAMI przez G- Jak to możliwe że krzyczycie ze obiecali to a dali tamto! że czekaliście na GRE a dostaliście KUPE? macie dostęp od miesięcy do zapowiedzi, wizualizacji, instrukcji etcetc. Nie jesteście ludźmi co zobaczyli pudło przeczytali EPICKIE BITWY SUPER PRZYGODY- i uwierzyliście na słowo! więc jak? nie czytaliście o grze na która niejeden z was napalał się od roku?

3)błędy w druku na kartach i żetonach są trochę słabe jak na poziom całego wykonania... i stanowią wyraźny minus.
4) jak na grę ze znaczkiem FFG! 4 figurki! to coś co sprawia że sprawdziłem ponownie czy aby napewno to FFG! :D

zapomniałbym! też chętnie pojadę na wycieczkę. więc jak coś to zgłoś się - przygarnę kasę na 1 bilet
Ostatnio zmieniony 30 lis 2014, 20:58 przez NTomasz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8775
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2685 times
Been thanked: 2362 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Curiosity »

@Neoberger: to ja poproszę ten bilet. Odezwij się proszę na priv, podam dane do przelewu.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Blacksad
Posty: 284
Rejestracja: 14 lut 2014, 01:02
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 35 times
Been thanked: 9 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Blacksad »

Czekałem na więcej merytorycznych opinii, a widzę, że pomimo tego że lato minęło, jesień chyli się ku końcowi, właściwie zima za pasem - to sporo osób jeszcze grilluje...
tejot
Posty: 354
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Odp: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: tejot »

Poochacz pisze:Bardzo bym prosił żeby swoich poglądów politycznych nie przenosić na forum planszówkowe. Dosyć tego bagna wszędzie żeby jeszcze tu ten temat roztrząsać
+1 :!:

Ja też nie po to wchodzę na to forum żeby czytać o czyichś problemach światopoglądowych. Ja wiem że niektórzy każdy aspekt otaczającej rzeczywistości postrzegają przez pryzmat polityki, ale to nie znaczy że muszą nią raczyć innych i to w kontekście planszówek czy Wiedźmina! Litości..
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rattkin »

Post KubyP to była ironia, której chyba niektórzy nie złapali :)

"Hejt" to słowo, którego używają młodzi ludzie, z jeszcze nie rozwinięta inteligencja emocjnalną. Krytyczna opinia to nie jest hejt. Gimbazo, zapamiętać.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: schizofretka »

Ja bym sobie też życzył, byś nie ty decydował kto ma prawo żyć w tym kraju i wpływać na to, jakim jest.

A wiedźmin prosiłby się o mechanikę crossroads z Dead of Winter. Gdyny tak je tylko odrbinę uprościć, jeśli ma być supermarketowo, przetematowić, to mogłoby być naprawdę fajnie...


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2622
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: sqb1978 »

Prosiłbym nie wspominać tak często o Dead of winter. Niektórzy nie zagrali, a ostatnio się okazało, że nie wiadomo kiedy będzie okazja ją kupić. Świeże rany zazdrości ciągle bolą :P
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: schizofretka »

Przepraszam, ale już trochę zimnej wody wylano, nawet ja starałem się chłodno podejść w drugim wątku. Po prostu podoba mi się mechanika, w której wydarzenia są wywoływane przez gracza i wymagają wybrania 'mniejszego zła' - bardzo wiedźmińskie to było. W sumie żadne odkrycie, ale jednak odbiera się inaczej niż przejdź do nowej lokalizacji, pociągnij kartę przygody.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5240
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 527 times
Been thanked: 1848 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Gambit »

sqb1978 pisze:Prosiłbym nie wspominać tak często o Dead of winter. Niektórzy nie zagrali, a ostatnio się okazało, że nie wiadomo kiedy będzie okazja ją kupić. Świeże rany zazdrości ciągle bolą :P
+1000
kjczewa
Posty: 46
Rejestracja: 05 kwie 2014, 19:59

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: kjczewa »

Jako że opinie póki co spisali starzy wyjadacze planszy to ja dla porównania poprosiłem nowicjuszy o dokładna opinie po kilku rozgrywkach. I tak wyszło że:
- poziom skomplikowania rozgrywki/ zasad jest dla nich nawet ciut za duży ale wszystko skumali przy pierwszym tłumaczeniu i potem szlo gładko.
- wrażenia wizualne jak najbardziej pozytywne, wykonanie grafik i elementów gry to dla nich duży plus. Podkreślali ze fajne historyjki na kartach śledztwa, złego i dobrego losu. Miłe zaskoczenia gdy nagle wpadał Djikstra, Vesemir lub inni bohaterowie.
- Każdy z graczy podkreślał ze czuł postać i jej zróżnicowanie. Szczególne śmiechy z Jaskra który był podczas tej partii typowym glory hunterem i bił punkty za poczynania innych graczy, sam unikał potworów jak ognia. Bardzo na plus.
- teraz najciekawsze: interakcja była dla graczy aż nadto dokuczliwa! "Nie dość ze zły los to jeszcze Ty mi podrzucil tu tego potwora". Nie zmienia to faktu ze jak tylko mogli to sobie podbierali tropy i kradli złoto lub pod rzucali żetony złego losu czy trudne potwory. Wyścigi o misję wsparcia to była normalka
- bardzo podobały się karty śledztwa, przygody na nich ciekawe, czasami gracze zapominali o zadaniu głównym a dobierali karty śledztwa żeby złapać drobne zadanie albo ponownie wpaść w uda Carmen :)
- Jeśli chodzi o satysfakcję z rozgrywki i zabawę z niej niech za komentarz wystarczy to ze po ukończeniu 3 zadania przez gracza natychmiast zgodzili się ze grają w wariant epicki do 5 zadań.

Pora na minusy
- mało kart złego losu. Mozna przeleciec talię w jednej partii zwłaszcza w 4 osoby.
- graczom brakowało misji które mogą robić w pełni razem, wspólnego zagrożenia przeciwko któremu muszą stanąć na chwile ramię w ramię.

Ogólna średnia ocen grupy to 7,5/ 10

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6131
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 647 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pan_satyros »

kjczewa pisze:Jako że opinie póki co spisali starzy wyjadacze planszy to ja dla porównania poprosiłem nowicjuszy o dokładna opinie po kilku rozgrywkach. I tak wyszło że:
- poziom skomplikowania rozgrywki/ zasad jest dla nich nawet ciut za duży ale wszystko skumali przy pierwszym tłumaczeniu i potem szlo gładko.
- wrażenia wizualne jak najbardziej pozytywne, wykonanie grafik i elementów gry to dla nich duży plus. Podkreślali ze fajne historyjki na kartach śledztwa, złego i dobrego losu. Miłe zaskoczenia gdy nagle wpadał Djikstra, Vesemir lub inni bohaterowie.
- Każdy z graczy podkreślał ze czuł postać i jej zróżnicowanie. Szczególne śmiechy z Jaskra który był podczas tej partii typowym glory hunterem i bił punkty za poczynania innych graczy, sam unikał potworów jak ognia. Bardzo na plus.
- teraz najciekawsze: interakcja była dla graczy aż nadto dokuczliwa! "Nie dość ze zły los to jeszcze Ty mi podrzucil tu tego potwora". Nie zmienia to faktu ze jak tylko mogli to sobie podbierali tropy i kradli złoto lub pod rzucali żetony złego losu czy trudne potwory. Wyścigi o misję wsparcia to była normalka
- bardzo podobały się karty śledztwa, przygody na nich ciekawe, czasami gracze zapominali o zadaniu głównym a dobierali karty śledztwa żeby złapać drobne zadanie albo ponownie wpaść w uda Carmen :)
- Jeśli chodzi o satysfakcję z rozgrywki i zabawę z niej niech za komentarz wystarczy to ze po ukończeniu 3 zadania przez gracza natychmiast zgodzili się ze grają w wariant epicki do 5 zadań.

Pora na minusy
- mało kart złego losu. Mozna przeleciec talię w jednej partii zwłaszcza w 4 osoby.
- graczom brakowało misji które mogą robić w pełni razem, wspólnego zagrożenia przeciwko któremu muszą stanąć na chwile ramię w ramię.

Ogólna średnia ocen grupy to 7,5/ 10

Pozdrawiam :)
U mnie bardzo podobnie - kompletni laicy mieli niemalże identyczne odczucia, zaś gracze analogiczne do ogólnego niezadowolenia forum.
(wszyscy jesteśmy fanami Wiedźmina)
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

pan_satyros pisze:U mnie bardzo podobnie - kompletni laicy mieli niemalże identyczne odczucia, zaś gracze analogiczne do ogólnego niezadowolenia forum.
(wszyscy jesteśmy fanami Wiedźmina)
Adamowi Kicińskiemu też się podobało (a przynajmniej taka jest oficjalna wersja).
Awatar użytkownika
lukwych
Posty: 530
Rejestracja: 23 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: lukwych »

Poniżej moja opinia. Zaznaczam, że nie uważam się za super znawcę i wyrocznię planszówkową, ale trochę tytułów mam ogranych i coś tam wiem.

Zagrałem w Wieśka kilka razy, ale tylko dwuosobowo. Wrażenia z gry są dokładnie takie jakich się spodziewałem - prosta (nie prostacka) turlanko-karcianka (czytaj - losowa, ale w przyjemny sposób). Generalnie czuć powiew FFG, czyli już przy 3 rozgrywce ograliśmy większość kart i poznaliśmy potwory (oprócz chyba 4 złotych) - bez dodatku ani rusz. Nie należę do osób przeglądających wszystkie karty przed grą - wolę je poznawać w trakcie, więc im więcej tego jest tym dłużej twa pierwsze zauroczenie (o ile jakieś jest).

Wykonanie całkiem niezłe, komponenty solidne, jedynie na malutki minus dla mnie figurki (mogłyby być dokładniejsze, ale czego nie zrobi z kawałka plastiku wprawna ręka malującego) oraz grafiki potworów (mogłyby być większe i dokłądniejsze). Klimat Sagi wyczuwalny dla tych, którzy zechcą - większość kart nawiązuje do wydarzeń z gry i książek (w tej kolejności - barghest :)), natomiast nie ma tutaj głębi wyborów i pokazania, że świat to odcienie szarości. Postaci po kilku grach wydają się być zbalansowane - Triss ma lepszy rozwój, zwłaszcza teleportacja sporo pomaga, Geralt najczęściej walczy (trzy kości!) i dodatkowo punktuje za potwory, Jaskier ma łatwość w zdobywaniu i wydawaniu pieniędzy, a Yarpen ma naprawdę pomocnych kompanów, wybór w kolorach misji i mocną kość. Każdą postacią gra się więc trochę inaczej z naciskiem na inną strategię punktowania.

Sama rozgrywka powtarzalna, bo mamy trzy akcje (podróż, rozwój i śledztwo), czasem przeplatane odpoczynkiem i przygotowaniem/miksturami itd, ale wbrew pozorom to dobrze. Wybory nie są oczywiste, bo losowość tego co znajdziemy w kartach nie pozwala wyliczyć, że ruch a/b/c będzie lepszy niż b/c/a. Do tego gra się szybko (zaznaczam, że w dwie osoby). Interakcja wbrew opiniom jest znośna - najważniejsze przy dwóch osobach jest wykorzystanie zagrożeń i toru wojny tak by samemu zyskać, a drugi gracz stracił. Przy większej liczbie graczy nabiera prawdopodobnie znaczenia wspieranie innych w celu dogonienia lidera. Niestety obawiam się, że downtime przy 4 osobach może zniechęcić.

Nasze rozgrywki kończyły się po około 1,5h, przy czym pierwsze 30 minut to badanie co i jak, a potem to bieg po "patelnie" i punkty. Rozgrywki były wyrównane, największa różnica wyniosła 4 punkty, a tylko raz wygrała osoba bez zrobionego trzeciego zadania głównego.

Podsumowując gra dobra lub nawet bardzo dobra dla graczy grających w Talisman (pod warunkiem wprowadzania wspomnianych dodatków) lub do wprowadzenia kogoś w świat nowoczesnych planszówek. Dla geeków, a zwłaszcza tych klimatoodpornych, będzie to momentami nudnawy wyścig z lekką dawką optymalizacji. Dla tych pierwszych polecam zagrać i kupić, ew. poczekać na dodatki i wtedy koniecznie kupić. Dla tych drugich zależy od nastawienia. Jeśli macie negatywne - nie grajcie, jeśli neutralne lub pozytywne - zagrajcie aby wyrobić sobie opinię i wtedy ew. kupujcie. Są lepsze, szybsze i tańsze gry dla geeków, ale zaznaczam nie o Wiedźminie:). Ja zagram jeszcze w większym gronie i dopiszę co się w mojej opinii zmieniło. Na dziś gra zostaje w kolekcji, bo ja i lepsza połowa uwielbiamy Wieśka i jego świat, a gra ma potencjał na dodatki (zwłaszcza marketingowy :)).

Łukasz
Zawsze chętnie zagram w te gry: Chaos, Clash of Cultures, Cywilizacja: TTA, Lewis & Clark, Mage Knight, Pokolenia, Race! Formula 90, Rosyjskie Koleje!
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: kwiatosz »

Nie nadążam z czytaniem wszystkiego - czy wypowiadał się ktoś, kto lubi takie gry? Jak ona się sprawdza w kategorii, w której startuje, czyli Relico-Runeboundy? Bo ja generalnie takich gier nie tykam raczej, więc za Wieśka też się nie łapię, ale ciekawi mnie jak w gatunku się sprawuje :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ODPOWIEDZ