Ciężka gra na 5 osób

[mbuka]

Witam, chciałbym prosić was o pierwszą poradę.

Po analizie mojej skromnej kolekcji stwierdziłem, że brakuje mi w niej czegoś naprawdę wymagającego, mózgożernego.
Posiadam gry lekkie - Hawana, Kingdom Builder, Cytadela oraz zdecydowanie najlepszą, trudniejszą - Puerto Rico.
Wszystkie mi się podobają, a Puerto Rico najbardziej, ze względu na mnogość taktyk i ogólne rozbudowanie gry. KB nie wymaga tyle myślenia, a Hawana za szybko się kończy. Cytadela jest innym typem gry.

Chciałbym posiadać coś o wiele trudniejszego od Puerto. Na pewno gustuję w grach euro, lubię jak jest dużo elementów i negatywna interakcja. Najczęściej gramy w 3-4 osoby, jednak koniecznie chcę mieć możliwość zagrania także w 5, może 6. Mam na oku Dominant Species, jednak cena trochę przeraża.

Cena - jak najmniej

Z góry dzięki!

[sqb1978]

Caylus, Chaos w Starym Świecie + Szczur.

pozdrawiam
sQb

[pinata]

Terra Mystica jest tak ciężka (i sucha), że nawet nie mam siły ściągać jej z półki.

Nie jestem przy tym do końca pewien, czy Terra jest "o wiele trudniejsza od Puerto". Puerto regularnie zawiesza mojego znajomego, który próbuje analizować grę 17 ruchów do przodu. Nieszczęśnika trzeba wtedy wyłączyć i włączyć.

[stormfly]

Wysokie Napięcie albo Agricola. Nigdy nie odmawiam partii, w którąś z tych gier.

[Bea]

Gry które bardzo lubię i przy których trzeba sporo pomyśleć to: Caverna, Lewis & Clark, Tzolkin, i Nowa Era.

[kwiatosz]

Gra o tron jest na pewno męcząca, ale tylko na 5/6 osób.

[Zet]

Idź na całość: Indonesia! Tylko ta cena
Coś, czego chyba nigdy nie będę miał odwagi kupić, ale jednocześnie bardzo chciałbym mieć.

[Przygod]

+1 Caylus - w pełnym składzie głowa paruje.

[Pixa]

Caylus, Agricola, Russian Railroads, Tzolkin.

[mbuka]

dzięki! Z tego co wymieniliście to zainteresowała mnie Terra Mystica i szczególnie Caverna.
Russian Railroads miałem na oku, ale zrezygnowałem bo tylko do 4 osób. Caylusa i Agricolę mają znajomi. Tzolkin nie wydaje mi się, żeby był wymagający, jest jakiś taki cukierkowy.

Grał ktoś i w Cavernę, i w Dominant Species? Czy rzeczywiście Caverna jest bardzo wymagająca? Bo ceny używek są porównywalne, a DS mnie zaciekawiło swoją ciężkością.

[kwiatosz]

Dominant moim zdaniem nie jest tak dramatycznie ciężki - akcje mają swoje tematyczne uzasadnienie, między kolejkami potrafi się zmienić całkiem sporo - po prostu ma mnogość opcji, co na początku może przytłoczyć (a ogarnięcie w umyśle całej kolejki ze wszystkimi konsekwencjami wymaga ogrania). Niemniej gra jest świetna.

[metyu]

Steam/Age of Steam

[Radek]

Caylus jest świetny, ale moim zdaniem max 4 graczy - przy pięciu za mało akcji, za dużo chaosu
Steam jest doskonały
tzolkin jest fajny, ale nie spełnia wymogów formalnych - max 4 graczy
Mi z tegorocznych bardzo podeszła Concordia - szybka, akcje proste, a pomyśleć trzeba - i cena przystępniejsza
Są też klasyki (na pewno do zdobycia) najlepsze na więcej osób
El Grande, Szogun, Amun-Re

[mig]

+1 Steam
i jeszcze Automobile

[Nabuchodonozor]

Gra o Tron na pewno by Ci się spodobała. Negatywnej interakcji jest sporo, zero losowości (chyba że wybierzesz opcjonalną zasadę z jej drobnym elementem). Elementów tyle, że na rozłożenie początkowe nieco irytuje i jest to CZYSTA STRATEGIA. Trzeba wziąć wiele czynników pod uwagę, cały czas kontrolować rywali, zawierać i łamać sojusze, kombinować, kombinować i jeszcze raz kombinować.

[Przygod]

Caylus jest świetny, ale moim zdaniem max 4 graczy - przy pięciu za mało akcji, za dużo chaosu

W mojej opinii dopiero w 5 osób Caylus nabiera smaku. W mniejszym składzie jest przyjemnie ale dopiero w piątkę stajnia, brama i karczma są jednymi z najważniejszych budynków. Owszem dużo trudniej coś wykonać i zaplanować dużo mniej akcji się w całej grze wykonuje, ale dzięki temu głowa paruje jeszcze bardziej - żeby udało się spełnić choć 1/10 wszystkich pomysłów.

[Tolis]

Z gier któych jeszcze nie bylo proponowanych:
Szybkie nie za ciezskie: W roku smoka, Hansa Teutonica, Antike, Smallword
Le Havre, Greed Inc, Great Zimbabwe, Dominant Species, De Vulgari Eloquentia,Age of Empires III,Imperial 2030
z bardzo ciężkich: Duck Dealer,

[schizofretka]

Do caylusa siadam w max 3, wtedy można kontrolować rozgrywkę i rzeczywiście realizować jakąś strategię, w 5 jest zbyt duży chaos. Cały czas b. Dobra gra, ale już nie ma tak, że lepszy zawsze wygra, i wolałbym wtedy zagrać w coś klimatyczniejszego. DS jest bardzo ciężki, ale 5 osób to trochę za dużo o ile nie jesteście bardzo szybkimi graczami.

Może. OeL lub Caverna? Cięższe od Agricoli, mi się nie podobały, ale trudno zarzucić ograniczoną liczbę opcji.

GoT bez kart losu, w doświadczonym towarzystwie, to absolutnie genialna i mózgożerna gra, ale tylko na 6 osób. Warto.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[Koshiash]

Proponowany kilkukrotnie Caylus jest doskonałą grą, ale negatywnej interakcji tam jak na lekarstwo - ot, worker placement.
Gra o Tron opiera się na negatywnej interakcji, ale nie jest to eurogra (przynajmniej w moim rozumieniu).

Wymagające (ze względu na decyzje, a nie zasady) euro z negatywną interakcją - zdecydowanie Dominant Species.

Z innych pomysłów, jednak tylko na 4 osoby: Eufrat i Tygrys, Reef Encounter, Carolus Magnus.

[gafik]

Z najcięższych, na 5 osób, długich i wyżymających mi mózg to:

1. Dominant Species
2. Le Havre
3. Rio de la Plata
4. CO2
5. 51. Stan
6. Automobile
7. Caylus
8. The Great Zimbabwe
9. Indonesia
10. Steam
11. Yedo

Z tej jedenastki najbardziej teraz lubię CO2 i Yedo.

[magole]

Z najcięższych pewniaków poleciłbym:
Terra Mystica (3.8 na 5 w ciężkości na BGG)
Caylus (3.8 na 5 w ciężkości na BGG)
i moim zdaniem najcięższe:
Dominant Species (4 na 5 w ciężkości na BGG)

Generalnie ten wskaźnik na BGG (Avg. Game Weight) ostatnio wyznacza mi gry które mogą przypaść mi do gustu i takie które odpadną raczej szybko

[mckil]

Ja podsunę jeszcze Trajana i Troyes ale te gry tylko do czterech graczy. No i oczywiście + dla Caylusa.

[Ouragan]

dzięki! Z tego co wymieniliście to zainteresowała mnie Terra Mystica i szczególnie Caverna.
Russian Railroads miałem na oku, ale zrezygnowałem bo tylko do 4 osób. Caylusa i Agricolę mają znajomi. Tzolkin nie wydaje mi się, żeby był wymagający, jest jakiś taki cukierkowy.

Grał ktoś i w Cavernę, i w Dominant Species? Czy rzeczywiście Caverna jest bardzo wymagająca? Bo ceny używek są porównywalne, a DS mnie zaciekawiło swoją ciężkością.

Ludzie nawet nie czytają Twoich postów, prócz pierwszego i potem zarzucają litanie kolejnych propozycji. Pytałeś o Cavernę. Jeżeli podoba Ci się Agricolla to gry te są to siebie podobne. Róznią je klimat, Caverna ma motyw nazwany chyba expedycjami (nie pamietam jak się on oryginalnie nazywa), no i rozbudowa jaskini teraz jest oparta na od razu dostępnych kafelkach, zamiast losowych pomocników. Osobiście czekam na polskie wydanie

[gafik]

dzięki! Z tego co wymieniliście to zainteresowała mnie Terra Mystica i szczególnie Caverna.
Russian Railroads miałem na oku, ale zrezygnowałem bo tylko do 4 osób. Caylusa i Agricolę mają znajomi. Tzolkin nie wydaje mi się, żeby był wymagający, jest jakiś taki cukierkowy.

Grał ktoś i w Cavernę, i w Dominant Species? Czy rzeczywiście Caverna jest bardzo wymagająca? Bo ceny używek są porównywalne, a DS mnie zaciekawiło swoją ciężkością.

Ludzie nawet nie czytają Twoich postów, prócz pierwszego i potem zarzucają litanie kolejnych propozycji. Pytałeś o Cavernę. Jeżeli podoba Ci się Agricolla to gry te są to siebie podobne. Róznią je klimat, Caverna ma motyw nazwany chyba expedycjami (nie pamietam jak się on oryginalnie nazywa), no i rozbudowa jaskini teraz jest oparta na od razu dostępnych kafelkach, zamiast losowych pomocników. Osobiście czekam na polskie wydanie

Dobrze, że ty czytasz jego posty, bo odpowiedziałeś na wszystkie pytania:
"Grał ktoś i w Cavernę, i w Dominant Species?"
"Czy rzeczywiście Caverna jest bardzo wymagająca?"

[romeck]

Z kolei ja, gdybym zawierzył i kupił Cavernę po takiej opinii:

Jeżeli podoba Ci się Agricolla to gry te są to siebie podobne. Róznią je klimat, Caverna ma motyw nazwany chyba expedycjami (nie pamietam jak się on oryginalnie nazywa), no i rozbudowa jaskini teraz jest oparta na od razu dostępnych kafelkach, zamiast losowych pomocników.

To bym się deczko wściekł.

Agricolla, olla la.